Bieg i trucht – statystyki i fakty. Jak to wygląda w Stanach?
Ameryki tym stwierdzeniem nie odkryjemy: bieganie to jeden z najbardziej popularnych i najchętniej uprawianych sportów na świecie. Tylko w Stanach Zjednoczonych, w 2017 roku prawie 60 milionów mieszkańców uczestniczyło w biegach zwykłych i terenowych oraz uprawiało jogging. W tym samym okresie chód dla zdrowia praktykowało ponad 110 milionów obywateli USA (których było wtedy około 325 milionów). Poprawa kondycji fizycznej to jedna z głównych przyczyn, dla których Amerykanie uprawiają bieganie. Cztery lata temu około 24 procent Amerykanów stwierdziło, że potrzeba ćwiczeń była dla nich przewodnią motywacją, dla której podjęli treningi biegowe. Rozpoczęcie przygody ze sportem było też często powodowane obawami o swoją wagę i chęcią rywalizacji w zawodach biegowych. Prawie 80 procent mieszkańców USA kontynuuje bieganie żeby trwać w dobrym zdrowiu i mieć ładną sylwetkę. Bardzo ważnymi przyczynami są również łagodzenie stresu i potrzeba zabawy.
Chociaż nie wszyscy biegacze mogą rywalizować w zawodach, to udział w biegu albo start w konkretnej imprezie jest główną motywacją do dalszego praktykowania sportu. W Stanach Zjednoczonych ponad 70 procent zaangażowanych biegaczy to aktywni, pełnoletni uczestnicy biegowych wydarzeń, którzy pielęgnują także dbałość o całoroczny trening. Nie jest dla nich problemem wyszukanie imprezy, w której chcieliby wziąć udział. Około 60 procent badanych stwierdziło, że startowałoby częściej, gdyby niższe były opłaty startowe. W Stanach co roku organizuje się ponad 30 tysięcy biegów. Są tu zarówno biegi na 5 i 10 kilometrów, 5 mil (8 kilometrów), jak i półmaratony oraz maratony.
Cykl World Marathon Majors składa się z sześciu biegów zorganizowanych w sześciu różnych miastach. Trzy z nich – Boston, Chicago i Nowy Jork – to, rzecz jasna, aglomeracje amerykańskie. W 2016 roku maraton w Nowym Jorku był największym takim biegiem w Stanach, ukończyło go 51 tysięcy osób. Kolejne miejsca zajęły maratony w Chicago i Bostonie. Jak łatwo się domyślić, imprezy z cyklu Majors gromadzą także wielu kibiców i widzów przed telewizorami.
A oto jaka była szacowana łączna liczba biegaczy w Stanach Zjednoczonych w latach 2006 – 2017 (dane zaczerpnięte – podobnie jak powyższe fakty – ze strony www.statista.com):
2006 r. – 38,7 mln
2007 r. – 42 mln
2008 r. – 42,1 mln
2009 r. – 44,7 mln
2010 r. – 50,4 mln
2011 r. – 51,5 mln
2012 r. – 53,2 mln
2013 r. – 57,6 mln
2014 r. – 53,7 mln
2015 r. – 51,5 mln
2016 r. – 52,3 mln
2017 r. – 55,9 mln
Szkoda, że nie ma jeszcze danych za rok 2020. Niestety, można przypuszczać, że w ostatnim sezonie liczba biegaczy gwałtownie zmalała. Co więcej, podobnie było na całym świecie. Cóż – jak mawiają poeci – oby do wiosny!
