Dębno Maraton już w najbliższą niedzielę – Kto będzie Mistrzem Polski
Listy startowe do Maratonu Dębno zostały zamknięte. Najdłużej trwały one na stronach PZLA dla czynnych zawodników z licencjami, którzy deklarowali swój udział w mistrzostwach Polski kobiet i mężczyzn na rok 2022 na królewskim dystansie. Czas więc na informacje o głównych faworytach rywalizacji.
Na początek Panie, w gronie walczących o mistrzowską koronę wyróżnia się trójka, z doświadczeniem i najlepszymi wynikami – we wszystkich przypadkach zanotowanymi w ubiegłym roku.
O złoto powalczy na pewno:
Aleksandra Brzezińska – MKL Toruń, mistrzyni Polski z Dębna z 2019, wicemistrzyni z Oleska z 2020, 3. na dystansie 10 000 z Poznania sprzed dwóch lat. Jej najlepszy wynik w maratonie to 2:34:24 uzyskany w Dreźnie. Ten czas jest jedynie o 27 sekund lepszy od tego, który w 2019 dał jej złoto w trakcie rywalizacji w Dębnie.
Monika Andrzejcz ak – RAZ Szczecin – zwyciężczyni Maratonu Warszawskiego sprzed roku, w trakcie którego ustanowiła swoją życiówkę na poziomie 2:31:11. W Dębnie startowała dwukrotnie, w 2019 finiszowała za Brzezińską zdobywając srebro, przed rokiem jak sama stwierdziła – „Maraton mnie pokonał” – nie dotarła do mety. W swojej karierze sięgnęła też po brąz mistrzostw kraju w półmaratonie – w Pile w 2018 roku.
Monika Jankowska (z domu Rutkowska) – Podlasie Białystok – 9-krotna mistrzyni Polski na dystansach 5 000, 10 000 i w przełajach. 11. w ME w Berlinie na 5 km, 5. Uniwersjada 2019 na tym samym dystansie. Trenowana podobnie jak Krystian Zalewski w teamie Jacka Kostrzeby, w ubiegłym roku w Walencji nabiegała 2:27:06. To 8. wynik w historii polskiej lekkiej atletyki. W sezonie trwającym już pokazała, że znajduje się w niezłej formie – w półmaratonie w Paryżu zbliżyła się do swojego rekordu na tym dystansie, finiszując z czasem 1:11:41.
Czas na przedstawienie faworytów w rywalizacji mężczyzn. Oczywiście w tym roku nie ma mowy o śrubowaniu wyników, jak to miało miejsce przed rokiem, gdy spore grono biegaczy walczyło o minima na igrzyska olimpijskie w Tokio. Bieg był wtedy rewelacyjny, aż trzech zawodników wypełniło normy PZLA.
W tym roku z pewnością na trasie emocji nie zabraknie, a w gronie zgłoszonych do rywalizacji o mistrzostwo kraju znaleźli się m.in.:
Błażej Brzeziński – Zawisza Bydgoszcz, z rekordem życiowym 2:11:27, mistrz Polski z 2011 roku (wtedy finiszował z czasem 2:14:16), dwukrotnie brązowy medalista mistrzostw kraju w 2014 i 2016 roku. Startował także w mistrzostwach w 2020 w Olesku i 2021 w Dębnie, ale w obu tych przypadkach nie ukończył zawodów.
Jakub Gorzelańczyk – MKS Siechnice – miłośnik biegów górskich, swego czasu mistrza kraju w kategorii U-20 w biegu na 800 metrów (2010)
Emil Dobrowolski – Ekonomik Maratończyk Lębork – ma w dorobku dwa medale mistrzostw Polski, srebrny z 2014 z Warszawy i brązowy z 2010 z Dębna. Świetnie zaprezentował się także przed rokiem, gdy finiszował jako 5. z wynikiem 2:18:00. Dosłownie zaraz z walczącymi o olimpijską nominację. Swoją życiówkę 2:13:50 ustanowił w Poznaniu w 2015 roku
Artur Olejarz – MKL Szczecin – uczestnik ME w przełajach w Dublinie, mistrz Polski w kategorii do lat 23 w biegu na 5 000 metrów i dwukrotnie wicemistrz na 3 000 z przeszkodami.
Na liście zgłoszeniowej jest też Wojciech Kopeć – AZS UWM Olsztyn, z tegorocznym wynikiem z Sewilli 2:27:43. Ale w swoich mediach społecznościowych informuje o przygotowaniach do maratonu w Bostonie, więc kwestia jego obecności w Dębnie rozstrzygnie się dopiero w dniu startu.
