previous arrow
next arrow
Slider

Generali Półmaraton w Berlinie: ultraszybkie ściganie

W niedzielę, 22 sierpnia odbył się prestiżowy półmaraton w stolicy Niemiec. Bieg okraszono rekordami, o których będzie się mówiło przez długie miesiące.

Joyciline Jepkosgei wygrała Generali Półmaraton w Berlinie, uzyskując spektakularny rekord trasy – 1:05:16. 27-letnia Kenijka poprawiła wynik uzyskany dwa lata temu przez Holenderkę, Sifan Hassan, dwukrotną mistrzynię olimpijską z Tokio (biegi na 5000 i 10 000 m), która w 2019 roku finiszowała w Berlinie po godzinie, pięciu minutach i 45 sekundach. Zaledwie 5 sekund po Joyciline dobiegła druga Kenijka, Nancy Meto, poprawiając w ten sposób swój rekord życiowy o ponad trzy minuty i również biegnąc szybciej niż Hassan przed dwoma laty. Podium uzupełniła kolejna z Kenijek, Valary Aiabey (1:07:32).
W gronie panów Kenijczycy zajęli aż sześć pierwszych miejsc. Wygrał Felix Kipkoech (58:57) – nikt w tym roku nie pobiegł szybciej niż on. 23-latek poprawił najlepszy wynik na świecie (zresztą jego autorstwa) o 38 sekund. Drugi na mecie Josphat Tanui wykręcił czas 59:40, a trzeci Philemon Kiplimo – 59:54.

2021 GENERALI BERLINER HALBMARATHON

Łącznie 15 096 biegaczy ze 130 krajów wystartowało w 40. edycji Półmaratonu Berlińskiego. 14 508 zawodników wzięło udział w biegu głównym, co sprawiło, że była to – jak dotąd – największa biegowa impreza na świecie w 2021 roku. Zawody zostały przeprowadzone zgodnie z surowymi wytycznymi, dotyczącymi higieny i stanu zdrowia.

Bieg kobiet

Ze względu na wiatr, wiejący w plecy przez kilka pierwszych kilka kilometrów, udało się uzyskać kilka świetnych czasów. Linię piątego kilometra trzy Kenijki: Joyciline Jepkosgei, Nancy Meto i Valary Ayiabey przebiegły po 15 minutach i dwóch sekundach. To był czas na rekord świata. Później jednak zawodniczki musiały zmagać się z wiatrem uderzającym w twarz, przez co tempo biegu spadło. Mimo to nadal było wyjątkowo szybkie. Kenijskie trio przebiegło 10 kilometrów w 30 minut i 29 sekund, na 15. kilometrze (46:02) kontakt z dwoma liderkami straciła Valary Ayiabey. Za to Nancy Meto postanowiła biec w parze z byłą rekordzistką świata, Joyciline Jepkosgei (1:04:51), oddając jej samodzielne liderowanie dwa kilometry przed metą. Nagrodą dla Nancy było drugie miejsce i poprawa rekordu życiowego o przeszło trzy minuty (1:05:21).

2021 GENERALI BERLINER HALBMARATHON

Przygotowująca się do maratonu w Londynie (3 października) Joyciline Jepkosgei pokazała klasę światową. – To był naprawdę miły bieg z fantastyczną trasą. Momentami dość mocno wiało. Jestem bardzo szczęśliwa ze swojego występu. Daje mi to silną motywację przed londyńskim maratonem – powiedziała zwyciężczyni, dodając, że cieszy się z powrotu tak dużych biegów.
Podczas gdy sześć biegaczek uzyskało czas poniżej 70 minut, najszybszymi Europejkami okazały się Izabela Paszkiewicz z Polski (1:10:28) i Niemka Rabea Schoneborn (1:10:35).

Bieg mężczyzn

Panowie mieli ten sam przywilej: silny, sprzyjający wiatr w pierwszej części biegu. Siedmioosobowa grupa pokonała pięć kilometrów w 13:42, a dziesięć w 27:45. Wciąż była spora szansa na realizację celu postawionego przed biegiem – poprawy rekordu trasy Kenijczyka, Erica Kiptanui sprzed trzech lat (58:42).

2021 GENERALI BERLINER HALBMARATHON

Jednak w drugiej części półmaratonu dał się we znaki niekorzystny wiatr, co przeszkodziło liderom i pacemakerom, którzy w końcu zeszli z trasy. Po 15 kilometrach (41:57) na czele znajdowali się Felix Kipkoech, Josphat Tanui oraz Philemon Kiplimo. To nie była niespodzianka – na liście startowej przy ich nazwiskach widniały rekordy życiowe poniżej 60 minut. Kiplimo odpuścił na 16. kilometrze, a Tanui niewiele później. Felix Kipkoech zdołał jeszcze przyspieszyć na trzech ostatnich kilometrach (2:46, 2:48, 2:48) i finiszował z czasem poniżej 59 minut. – Jestem bardzo zadowolony, to moje największe zwycięstwo w karierze – powiedział triumfator, który wciąż należy do nowych twarzy na biegowym szczycie. Jego pierwsze międzynarodowe występy przypadły w 2019 roku. Tej wiosny w Sienie wygrał półmaraton z czasem 59:35, co było wtedy najlepszym wynikiem sezonu. W Berlinie poprawił ten rezultat o 38 sekund.
Najszybszym Niemcem okazał się Philipp Pflieger (1:03:03). Gospodarz zajął dziewiąte miejsce i stracił do rekordu życiowego 13 sekund.

Men:
1. Felix Kipkoech KEN 58:57
2. Josphat Tanui KEN 59:40
3. Philemon Kiplimo KEN 59:54
4. Raymond Magut KEN 60:16
5. Wisley Kibichii KEN 61:04
6. Bernard Wambua KEN 62:31
7. Godadaw Belachew ISR 62:33
8. Haftom Weldaj ERI 62:47
9. Philipp Pflieger GER 63:03
10. Christian Vasconez ECU 64:04

Women:
1. Joyciline Jepkosgei KEN 65:16
2. Nancy Meto KEN 65:21
3. Valary Aiyabei KEN 67:32
4. Nigsti Haftu ETH 68:05
5. Helen Tola ETH 68:27
6. Bezabeh Ftaw ETH 68:30
7. Izabela Paszkiewicz POL 70:28
8. Rabea Schöneborn GER 70:35
9. Medhin Gebrselassie ETH 70:53
10. Agnes Ngolo KEN 71:19

Zdjęcia: SCC Events/Petko Beier

Languages »