Niespełna miesiąc, niespełna 300 miejsc na liście startowej
Do rozpoczęcia Košice Peace Half Marathon (KPHM) pozostał niecały miesiąc, dlatego chcielibyśmy przypomnieć, że dostępnych jest już mniej niż 300 numerów startowych.
Ten majowy półmaraton, którego trasa przebiega przez centrum Koszyc, rozpoczął swoją historię w obecnej formie w 2021 roku. O jego rosnącej popularności świadczą listy startowe, które szybko się zapełniają — w tym roku organizatorzy przewidzieli dokładnie 1800 miejsc.
Przypominamy również, że po raz drugi bieg odbędzie się w godzinach wieczornych. Start nastąpi o 17:00. Dokładny przebieg trasy przedstawiony jest na wirtualnej mapie:
A jeśli masz sportowe ambicje dotyczące swojego wyniku, ta szybka i certyfikowana trasa będzie idealna, aby go uzyskać. Potwierdził to Tibor Sahajda, który w ubiegłym roku zwyciężył w czasie 1:04:26.
Widzimy się 10 maja o godzinie 17:00 na linii startu przy Dolnej Bramie w Koszycach!
Rejestracja: https://registration.kosicemarathon.com/Wzrost frekwencji największą radością organizatorów
Weszliśmy w drugi kwartał, rozliczenia podatkowe dobiegły końca, więc można śmiało powiedzieć, że bilans biegowy na 2024 rok również się ustabilizował.
Jak więc wypadły imprezy biegowe w zeszłym roku?
Według globalnych statystyk, ponownie odnotowano niewielki wzrost, a ten trend potwierdził się również na Słowacji. Porównanie czterech największych maratonów krajowych, które w swoim programie mają także bieg półmaratoński jasno pokazuje, że w naszej części Europy tendencja jest wzrostowa. Najlepszym tego potwierdzeniem są liczby z ostatnich czterech lat:
Liczba biegaczy na mecie (Maraton i Półmaraton)
Miasto
2022
2023
2024
Koszyce
4203
8885
8346
Bratysława
2200
3887
5247
Bańska Bystrzycka
881
780
1023
Rajec
593
905
714
A jak będzie wyglądał rok 2025? Miejmy nadzieję, że zanotujemy dalszy wzrost. Tak jak w przypadku maratonu w Bratysławie.
Biegaczom nie potrzeba autostrady
Chociaż autostrada między Koszycami a Miszkolcem funkcjonuje już od kilku lat, w sobotę 5 kwietnia nie była nam potrzebna. Blisko 800 biegaczy połączyło te dwa miasta, pokonując trasę z południa na północ ścieżkami malowniczej okolicy. I udało im się to mimo nieprzyjemnego północnego wiatru. Pokonali aż 117 kilometrów, a jedną z pierwszych osób, które minęły linię mety, była jak zwykle doskonała Ivana Butoracová. Jedynie Szabolcs Bojtay zdołał ją pokonać w drodze po zwycięstwo w klasyfikacji generalnej.
Dwa najliczniej reprezentowane kraje – Węgry i Słowacja niemal równo podzieliły się miejscami na podium w różnych formułach sztafet, ale było też jedno pierwsze miejsce, którym chcemy się szczególnie pochwalić. Należy ono do 5-osobowego zespołu startującego pod nazwą Košice Marathon Team, reprezentującego organizatorów tego wyjątkowego wydarzenia.
Wyniki ultramaratonu: https://www.kosicemarathon.com/ultramaraton-kosice-miskolc-vysledky/Pomoc dla potrzebujących
Jeśli z niecierpliwością czekasz na swój ulubiony VSE City Run, wiedz, że nie jesteś sam. Zgłoszenia do startu szczególnie te ze szkół i klubów, który nastąpi 14 maja, już napływają. A gdzie trzeba poświęcić najwięcej czasu na ich wypełnienie? Tradycyjnie – przy wpisywaniu nazwisk obiecujących piłkarzy noszących koszulki FC Košice. W ubiegłym roku naliczyliśmy ich aż 110 wśród dwóch tysięcy uczestników biegu, i wygląda na to, że i tym razem ich nie zabraknie.
Przypominamy, że w 2025 roku wszyscy spróbujemy przekazać naszą energię i pomoc na rzecz koszyckiego stowarzyszenia obywatelskiego Svetielko pomoci, gdzie oddani ludzie walczą z przeciwnościami chorób onkologicznych u najmłodszych. Wierzymy, że z Waszą pomocą to nam się uda. Od 2008 roku wsparliśmy wiele szlachetnych celów, przekazując łącznie ponad 170 000 euro.
Strona CityRun: https://www.cityrun.sk/Gwiazdy w Koszycach
W tej sekcji chcemy przedstawić naszym czytelnikom sportowców, którzy odwiedzili Koszyce w przeszłości i do dziś są słusznie uznawani za wybitne postacie w świecie lekkoatletyki.
Jeśli spojrzymy na ten przegląd chronologicznie, nie możemy pominąć pierwszego legendarnego nazwiska – Juan Carlos Zabala. Trzeba jednak dodać, że sławę zdobył dziesięć miesięcy po zwycięstwie w Koszycach w 1931 roku. O jego starcie i triumfie z niemal niewiarygodnym rekordem (2:33:19) napisano już wiele, więc teraz skupmy się na największej wygranej Zabali.
Ta miała miejsce podczas Igrzysk Olimpijskich w Los Angeles w 1932 roku. Podobnie jak rok wcześniej na Słowacji, tak w Stanach Zjednoczonych mało kto w niego wierzył. Na starcie był zdecydowanie najmniej doświadczonym zawodnikiem – według miejscowego prawa nie był jeszcze pełnoletni (urodzony 21 września 1911 roku). Jednak Zabala i tym razem pokazał nadzwyczajną dojrzałość i został pierwszym w historii, południowoamerykańskim lekkoatletą, który zdobył złoty medal olimpijski. Do dziś pozostaje najmłodszym mistrzem olimpijskim w maratonie.
Warto dodać, że w trakcie swojej kariery ustanowił trzy rekordy świata – dwa na dystansie 20 000 metrów oraz jeden (tuż przed startem w Koszycach) na 30 000 metrów.
W 1936 roku Zabala pojechał na igrzyska olimpijskie do Berlina, by bronić tytułu. Po zajęciu szóstego miejsca w biegu na 10 000 metrów stanął na starcie maratonu z wielką determinacją i rozpoczął bieg w zawrotnym tempie. Połowę dystansu pokonał w czasie 1:11:19 (rekord świata w maratonie wynosił wówczas 2:26:42) i prowadził aż do 31. kilometra. Niestety, przeliczył się z siłami i ostatecznie nie ukończył biegu.
Zabala został później uhonorowany tytułem najlepszego argentyńskiego sportowca XX wieku i odznaczony prestiżową odznaką World Athletics Heritage. Zmarł w Buenos Aires 24 stycznia 1983 roku w wieku 71 lat.
