previous arrow
next arrow
Slider

N Kolay Stambuł Maraton wraca z przytupem. I z 35 tysiącami biegaczy

43. edycja biegu maratońskiego w największym mieście Turcji odbędzie się w niedzielę, 7 listopada. Obok tysięcy biegaczy – amatorów pojawią się także zawodnicy z biegowej elity. Wśród nich świetni Etiopczycy: Herpasa Negasa (rekord życiowy 2:03:40) i Mamitu Daska (2:21:59). Zwycięzcy każdej z kategorii otrzymają po 35 tysięcy dolarów. N Kolay Stambuł Maraton to bieg nagrodzony przez World Athletics tytułem Elite Label Road Race.

Maraton w tureckiej metropolii jest jednym z zaledwie kilku największych międzynarodowych biegów, których nigdy nie odwołano z powodu pandemii. Rok temu bieg odbył się z udziałem elity oraz grupy biegaczy zredukowanej do trzech tysięcy osób. 7 listopada impreza może przypomnieć wydarzenie sprzed dwóch sezonów, kiedy w zawodach uczestniczyła rekordowa grupa ponad 36 tysięcy biegaczy. Każdy z uczestników przebiegł granicę pomiędzy Azją a Europą, pokonując most Bosforski. Warto bowiem pamiętać, że maraton w Stambule to jedyny taki bieg na świecie, który zahacza o dwa kontynenty. W ramach wydarzenia odbędą się również biegi na 15 i 8 kilometrów. Łącznie we wszystkich biegowych wyzwaniach wystartuje ponad 35 tysięcy zawodników. N Kolay Stambuł Maraton okaże się w ten sposób jednym z największych biegów ulicznych od czasu wybuchu pandemii. Tak jak rok temu, wszelkie higieniczne regulacje będą praktykowane podczas trwania zawodów.

– Podczas pandemii przygotowywaliśmy lokalne i międzynarodowe biegi. W tym roku wracamy na tradycyjną trasę naszego maratonu. Ten ekscytujący i pełen rywalizacji bieg czeka na nas – mówi Renay Onur, dyrektor imprezy i generalny zarządca głównego organizatora, Spor Istanbul.

Obecnie lista startowa liczy dziesięciu mężczyzn, którzy mogą pochwalić się życiówką poniżej 2:08. Taka statystyka dotyczyła w tym roku zaledwie kilka międzynarodowych maratonów. Najlepszy rekord posiada w tym gronie Etiopczyk, Herpasa Negasa (2:03:40). 28-latek osiągnął ten wynik, będąc drugim podczas maratonu w Dubaju przed dwoma laty. W tamtym prestiżowym biegu stracił do zwycięzcy tylko sześć sekund.
Wiadomym jest, że wielu świetnych afrykańskich biegaczy nie mogło ostatnio startować z powodu pandemii. Podczas gdy Herpasa Negasa nie rywalizował na imprezie międzynarodowej przez ponad dwa lata, N Kolay Stambuł Maraton będzie dopiero drugim startem w tym roku dla innego Etiopczyka ze wspaniałym rekordem życiowym. Mowa o Mekuancie Ayenew (2:04:46). 30 -letni Mekuant wygrał z tym czasem ubiegłoroczny maraton w Sevilli. Wiosną w Mediolanie przebiegł identyczny dystans w 2 godziny, 9 minut i 34 sekundy. Inny Etiopczyk, Yitayal Atnafu Zerihun, zajął w poprzednim roku w Dubaju piąte miejsce z czasem 2:06:21.

Jeśli w pierwszą niedzielę listopada warunki pogodowe będą sprzyjające, to rekord stambulskiej trasy może być solidnie zagrożony. Daniel Kibet ustanowił ten rekord dwa lata temu (2:09:44). Warto dodać, że Kenijczyk dysponuje znacznie lepszym rekordem życiowym (2:06:49). Kibet wróci na linię startu najbardziej prestiżowego biegu ulicznego w Turcji wraz z obrońcą tytułu. A rok temu w Stambule triumfował Benard Sang z Kenii, bijąc wówczas swój życiowy rekord (2:11:49).

Bieg kobiet również zapowiada się bardzo atrakcyjnie. Osiem zawodniczek dysponuje rekordem życiowym poniżej 2 godzin i 28 minut. Mamitu Daska ustanowiła swój najlepszy wynik (2:21:59) dziesięć lat temu we Frankfurcie. Etiopka, która zwyciężyła w przeszłości również maraton w Dubaju, wielokrotnie przełamywała barierę 2:26. Podczas gdy Mamitu nie ścigała się przez prawie dwa lata, Jackline Chepnge wróciła do międzynarodowej rywalizacji przed miesiącem. Kenijka była druga na półmaratonie w Paryżu (1:09:07). Rekord życiowy Jackline na dystansie dwukrotnie dłuższym (2:24:38) pozwala zaliczyć ją do grona faworytek biegu w Turcji.

Wśród tych, które stać na sprawienie listopadowej niespodzianki w Stambule są dwie młode Etiopki. Jedna z nich to 23-letnia Medina Deme Armino, która w poprzednim roku wygrała w Chinach maraton w Xiamen (ustanowiła tam rekord życiowy – 2:26:12). Druga to jej rówieśniczka, Fetale Tsegaye, która najszybciej pobiegła dwa lata temu w Madrycie (2:27:06).
Nie należy się raczej spodziewać poprawy bardzo wyśrubowanego rekordu trasy (2:18:35), ustanowionego trzy lata temu przez aktualną mistrzynię świata, Ruth Chepnegetich. Niemniej szybki bieg z wieloma świetnymi czasami jest jak najbardziej możliwy.

Więcej informacji można znaleźć na stronie: https://maraton.istanbul
Zdjęcie: Spor Istanbul
Film promujący wydarzenie: https://we.tl/t-qhBQZlw9iF

Languages »