previous arrow
next arrow
Slider

Rafał Bosianek przetestował buty ASICS GEL CUMULUS 24

Jestem Szczęśliwcem ! Nie dość, że mam świetną, biegową pasję, która towarzyszy mi od wielu lat, to jeszcze na wiosnę otrzymałem flagowy model marki ASICS  GEL -CUMULUS 24  do testowania 🙂 Moje doświadczenie biegowe to 12 lat niezapomnianych wyjazdów, wspomnień i przygód. Specjalizuję się w biegach długodystansowych, ulicznych, górskich oraz ultra, a najbardziej jestem dumny z osiągnięcia wyniku 2:53 w Maratonie (Warszawa), a także zwycięstwa w biegu ultra GoToHell (80 km), w czasie 6:25:31.

Słoneczne dni, wczesne poranki i wiosenne postanowienia (forma do lata;) , zachęcały do regularnych treningów, a nowa para butów sprawiła, że motywacja sięgnęła zenitu.  Pierwsze wrażenie po ich założeniu to na pewno miękkość, wygoda i dużo  komfortowej pianki pod stopami. Nie da się ukryć, że model CUMULUS na przestrzeni lat, wyrobił sobie silną pozycję jako jeden z butów biegowych o najlepszej amortyzacji, co oprócz komfortu i wygody przyczyniło się do jego olbrzymiej popularności. Z uwagi na to, że nie zawsze są warunki do biegania po lesie, większość biegaczy trenuje na asfalcie, nie każdy. Niestety nasze stawy i mięśnie mają jedno tylko życie (choć czasami po morderczym treningu, czy zawodach wydaje mi się, że odradzam się na nowo po raz setny), dlatego każdy biegacz powinien dbać o ochronę, która odciąży mięśnie i stawy. I tu CUMULUS 24 przychodzi z odsieczą. W podeszwie zastosowano najlżejszą, dającą energię piankę FFBlast+, o niewyobrażalnej miękkości. Dodatkowo zastosowany GEL w okolicach pięty i w przedniej części buta  pochłania wstrząsy,  w momencie uderzania o podłoże. Zastosowanie drugiej pianki nieco sztywniejszej, FlyteFoam, stabilizuje stopę. Przy zastosowaniu tych udogodnień model jest bardziej lżejszy  i dynamiczny, a mając wcześniejsze doświadczenia w bieganiu w modelu NIMBUS, wyraźnie odczułem testując te udogodnienia.  Butów używałem głównie na dłuższe wybiegania, od 12 km do 25 km, a wszystkie treningi odbywały się na asfalcie.

Przejdźmy od względów wyglądu, jako koneser biegania, którego szafki uginają się pod ciężarem butów, zwracam uwagę na estetykę.  Spójrzcie na zdjęcia, obok tego modelu nie sposób przejść obojętnie. Cholewka wykonana z elastycznego materiału, który wygodnie otacza stopę. Pierwsze letnie temperatury zweryfikowały jej przewiewność, jest naprawdę nieźle, stopa oddycha, nie gotuje się. Gdy biegałem w deszczu, zabrudzenia cholewki nie były mocno widoczne, dzięki ciekawemu niebieskiemu ubarwieniu. Doceni to każdy biegacz, ponieważ niektóre odcienie proponowane przez producentów, najzwyczajniej w świecie  nie sprawdzają się w treningu. Inne buty po jednym treningowym występie klasyfikują się do prania, tu tak jednak nie jest, ponieważ kolor świetnie tuszuje zabrudzenia. Co do szerokości cholewki, w moim odczuciu buty nadają się zarówno do szerszej i węższej stopy, nic tutaj nie uciska, ani nie ma też przesadnego luzu.

Podeszwa wydaje się niezniszczalna i taka pewnie jest w rzeczywistości, więcej wybieganych kilometrów zapewne to potwierdzi. Marka ASICS, zastosowała zupełnie nową gumę podeszwy zewnętrznej ASICS LITE, co zwiększa  odporność na jej ścieranie.

Mnóstwo biegaczy staje przed dylematem czy dany model jest polecany dla początkujących czy osób zaawansowanych, amatorów czy zawodowców, a może do startów czy treningów? Moim zdaniem są na tyle uniwersalne, że można polecać każdemu, niezależnie od stopnia wytrenowania. Duża dawka amortyzacji sprawi, że dla większości biegaczy będzie to but nawet na maraton, czy dystansów ultra, a stopy nie będą błagać o więcej pluszu i miękkości, bo tutaj będą miały to zapewnione. CUMULUS 24  poradzi sobie niemal z każdym tempem, dystansem, a model docenią również ciężsi biegacze, szukający maksymalnej ochrony. Dla mnie poza amortyzacją, ważna jest także dynamika i przyznam, że mogłem poszaleć na treningu, również przy większych prędkościach.  W moim przypadku wykorzystałbym je bardziej jako buty startowe do biegów na dłuższych trasach (niż 10 czy 21 km), bo na maratonie czy dystansie ultra stopa  byłaby mi  wdzięczna za taką amortyzację.

 

Podsumowując, CUMULUS 24 to mój ulubiony but treningowy. I choć wersja 24 przyniosła zmiany w porównaniu do poprzednich edycji, są to zmiany na lepsze i w mojej ocenie zasługuje na wysoką notę. W skali 0-10 daje im 9. Biegacze, którzy korzystali z poprzedników, śmiało mogą sięgać po najnowszy model. Zrobią to z całą pewnością, ponieważ ten, kto raz poczuł tą wygodę i luksus, rzadko kiedy z niego rezygnuje. Wiem też, że CUMULUS 24 będzie miał bardzo liczne grono odbiorców – debiutantów, którym ASICS na bieganiu przychyli nieba. Najpewniej taki był zamysł producenta, nawiązując nazwą tego modelu do chmur 🙂

Buty można kupić na ASICS.com, Eobuwie.pl, Sklepbiegacza.pl i ButyJana.pl

Languages »