Napoli_1200_130
bieg - baner 1200x130
Toyota EKO Polmaraton Walbrzych 1200x130
baner_WAPP_1200_130_2025
PSB-1200x130
baner gpg (1200x130)
1200x130
24PM_baner_1200x130
1200 na 130
previous arrow
next arrow

AKTUALNOŚCI

Ras Al Khaimah Półmaraton: Ejgayehu Taye z najlepszym wynikiem na świecie

 Alex Matata z Kenii odniósł największe zwycięstwo w swojej karierze podczas 18. edycji Ras Al Khaimah Half Marathon. Plany Ejgayehu Taye związane z atakiem na rekord świata pokrzyżowały warunki atmosferyczne – silny wiatr i chłód.

Wiatr i brak pacemakera spowodowały, że rywalizacja mężczyzn była stosunkowo spokojna. Pierwsze 10km w 28:34 pokonało około 20 zawodników. Alex Matata był bardzo dostrzegalny w tłumie mając założoną jedną rękawiczkę różowego koloru. Jak tłumaczył – potrzebna mu ona była do wycierania potu. Jednak, gdy jego kolega i faworyt Isaia Lasoi, który do tej pory dzielił prowadzenie z Matatą poczuł ból w pachwinie, Alex zaczął przejmować inicjatywę.

„Zorientowałem się po 14 km, że mam duży zapas sił, a co za tym idzie spore szanse na zwycięstwo” powiedział Matata. Przyspieszył co sprawiło, że jego przewidywany czas na mecie zaczął zbliżać się do jednej godziny. Prognozowany wynik był coraz lepszy, a od pewnego momenu było niemal pewne, że lider zejdzie poniżej 60 minut. Ostatecznie ustanowił rekord życiowy osiągając metę w 59:20.

Lasoi walczył dzielnie i wyglądało na to, że minie metę na drugiej pozycje. Jednak na finiszu tracący już pewien dystans Etiopczyk Gemechu Dida ruszył mocno, dogonił Kenijczyka i zajął drugie miejsce. Ostatecznie Lasoi dobiegł na 3 miejscu. niespodziewanie zwolnił na kilometr przed metą. Jednak Etiopczyk zebrał siły i dogonił Kenijczyka tuż przed linią mety, zajmując drugie miejsce, a Lasoi spadł na trzecie. Matata zarobił 20 000 dolarów, Dida 10000, a Lasoi 4000.

Matata pochodzi Nairobi, a nie jak większość doskonałych kenijskich biegaczy z rejonów zlokalizowanych w zachodnich górach. Zaczął biegać po 20 roku życia zwracając na siebie uwagę wynikiem 61:03 uzyskanym w półmaratonie Nairobi w 2021 roku. Po tymże przekonano go, by przeniósł się do Eldoret – serca kenijskiego biegania. Teraz, kiedy ma 27 lat jego reżim treningowy na poziomie 150 kilometrów tygodniowo sprawił, że stał się zawodnikiem, z którym trzeba się zawsze liczyć.  Wygrał 4 półmaratony, a w trzech z nich zszedł poniżej 60 minut. Mimo wciąż rosnącego poziomu nie zamierza przedłużać się do maratonu. „Na pewno nie zamierzam debiutować w maratonie w ciągu najbliższych dwóch lat. Chcę najpierw doprowadzić rekord życiowy w półmaratonie do 58 minut, a może nawet do wyniku zaczynającego się od liczny 57”.

W rywalizacji  kobiet Ejgayehu Taye była tak zdeterminowana, aby pobiec szybko, że zabrała prywatnego pacemakera w postaci Wosinewa Admasu. Początkowa temperatura wynosząca 12°C wydawała się idealną, aż do momentu kiedy zawodnicy nie zaczęli biec pod wiatr. Choć spodziewana rywalizacja z Girmawit Gebrzihair, nie miała miejsca (Girmawit wycofała się), Taye trzymała się planu przez pierwsze pięć kilometrów, które pokonała w czasie 14:57. Jednak tempo i wiatr dały się we znaki i ostatecznie minęła zwycięsko linię mety w 65:52 – dokładnie trzy minuty gorzej niż czas który sobie zaplanowała. „Spodziewałam się pobiec szybko, może nawet ustanowić rekord świata, ale wiatr był zbyt silny. Ale cieszę się ze zwycięstwa”. Czas Taye najlepszy wynik na świecie w tym roku.

Wyniki, mężczyźni:

  1. Alex Matata KEN 59:20
  2. Gemechu Dida ETH 59:25
  3. Isaia Lasoi KEN 59:26
  4. Chimdessa Debele ETH 59:28
  5. Gerba Dibaba ETH 59:35
  6. Nibret Melak ETH 59:45
  7. Hillary Kipkoech KEN 59:53
  8. Tesfaye Deriba ETH 59:56
  9. Haftamu Gebresilase ETH 59:56
  10. Mao Ako TAN 60:28

Kobiety:

  1. Ejgayehu Taye ETH 65:52
  2. Judy Kemboi KEN 66:34
  3. Jesca Chelangat KEN 66:53
  4. Ftaw Zeray ETH 67:05
  5. Gete Alemayehu ETH 67:14
  6. Adane Anmaw ETH 68:02
  7. Veronica Loleo KEN 68:06
  8. Lemlem Hailu ETH 68:07
  9. Brillian Jepkorir KEN 68:48
  10. Betelihem Afenigus ETH 69:02

Więcej informacji na stronie: https://rakhalfmarathon.com

Zdjęcia: Giancarlo Colombo / RAK Half Marathon

Languages »