Castellon: średni maraton, szybkie 10km

Podczas maratonu w hiszpańskim Castellon nie padły spektakularne wyniki. Pięciu zawodników uzyskało czasy między 2:11:15, a 2:11:55. Ale rozgrywano również bieg na 10km i to on właśnie przykuł największą uwagę i zgromadził na starcie szybkich biegaczy.

Pierwsza ósemka zeszła poniżej 28 minut. Najlepszym okazał się 33-letni Kenijczyk Hillary Kiproech, który do tej pory notował niezłe, ale nienadzwyczajne wyniki. Posiada w CV przyzwoity rekord w półmaratonie 59:41. Przed dwoma laty wygrał na tymże dystansie w Sapporo (1:00:46). Rekord życiowy na 10km poprawił w Castellon o 12 sekund. Od niedzieli wynosi on 27:23. Na drugim i trzecim miejscu finiszowali również Kenijczycy – Patrick Mosin (27:26) i  David Kimaiyo (27:26), zawodnicy niemal anonimowi, którzy biegają od niedawna.

Bardzo dobrze spisał się Francuz Jimmy Gressier. 27:33 jest potwierdzeniem wysokiej formy brązowego medalisty w biegach przełajowych sprzed dwóch lat. Przed dwoma tygodniami Gressier ustanowił w Monako rekord Europy na 5km, 13:12. Francuz miał apetyt na rekord również na 10km, ale wynik 27:13 należący do Szwajcara Juliena Wandersa jest jeszcze odległy. Gressier zajmuje obecnie 4 miejsce w tabelach najlepszych Europejczyków w historii.

Wśród pań zwyciężyła Joy Cheptoyek z Erytrei. Zawodniczka jeszcze w zeszłym roku mogła się poszczycić wynikiem na poziomie zaledwie 1:15 w półmaratonie. Danych na temat wcześniejszych lat jej kariery brak. A wynik 30:47, który wybiegała w Castellon jest co najmniej dobry.

Wyniki mężczyzn:

1. Hillary Kiproech (KEN) – 27:23
2. Patrick Mosin (KEN) – 27:26
3. David Kimaiyo (KEN) – 27:26
4. AmanaL Petros (GER) – 27:33
5. Vincent Mutai (KEN) – 27:34
6. Geofrey Kipchumba (KEN) – 27:37

Wyniki kobiet:

1. Joy Cheptoyek (UGA) – 30:47
2. Edith Jepchumba (KEN) – 30:53
3. Rino Goshima (JPN) – 30:55
4. Tomoka Kimura (JPN) – 31:01
5. Alemitu Tariku (ETH) – 31:11
6. Alina Reh (GER) – 31:23

Najlepszym na 42.195m  okazał się zwycięzca Maratonu Warszawskiego sprzed 3.5 roku, Etiopczyk Dadi Yami. W odróżnieniu od zawodników z niewiadomą przeszłością biegową lub z jej brakiem, Yami jest zawodnikiem doświadczonym i solidnym. Pięciokrotnie zszedł poniżej 2:08, a rekord życiowy 2:05:41 jest najlepszym wyznacznikiem jego wartości. Drugi na mecie, również Etiopczyk Lemi Dumecha wygrywał maraton w Castellon przed trzema laty (2:07:43). Trzecie miejsce przypadło Mohamedowi El Talhaoui, drugiemu zawodnikowi ubiegłorocznego Poznań Maratonu. Wśród pań zwyciężyła Amine Betiche z Algierii (2:28:30), przez wiele lat specjalizująca się w biegu na 3000m z przeszkodami. W tej konkurencji wystąpiła na igrzyskach olimpijskich w Rio i trzykrotnie brała udział w mistrzostwach świata (2013, 2015, 2017).

W Castellon startowali również Polacy. 12 miejsce zajął 42- letni Michał Orzeł. Mistrz Polski weteranów w maratonie z 2020 roku uzyskał drugi wynik w karierze, 2:31:09. Orzeł zaczął biegać w wieku lat 30-tu. Oczko niżej uplasował się Piotr Pałka, dwukrotny brązowy medalista w maratonie (Dębno 2011 i 2012). Rekord życiowy Piotra pochodzi sprzed 11 lat i wynosi 2:19:31.

Wyniki mężczyzn:

1. Dadi Yami (ETH) – 2:11:15
2. Lemi Dumecha (ETH) – 2:11:18
3. Mohamed El Talhaoui (MAR) – 2:11:26
4. Abraham Girma (ETH) – 2:11:40
5. Benson Tunyo (KEN) – 2:11:55
6. Silas Kiprotich (KEN) – 2:12:53

Wyniki kobiet:

1. Amina Betiche (ALG) – 2:28:30
2. Peniah Jorop (KEN) – 2:29:18
3. Birho Gidey (ETH) – 2:30:46
4. Shasho Insermu (ETH) – 2:43:06
5. Beatriz Martinez (ESP) – 2:49:54
6. Patricia Rodriguez (ESP) – 3:07:39