previous arrow
next arrow
Slider

Monachium Maraton: zwycięstwo Bernarda Muia i Catherine Cherotich

W minioną niedziele odbył się GENERALI MUNICH MARATHON. Triumf odniósł Kenijczyk Bernard Muia przekracając metę po 2 godzinach, 9 minutach i 17 sekundach. Wynik ten jest drugim rezultatem w historii monachijskiej imprezy. W biegu pań zwyciężyła rodaczka Muiego, Catherine Cherotich. Jej wynik to 2:31:34. Najlepszym Europejczykiem okazał się Sebastian Hendel z Niemiec. Minął metę na 5 miejscu ustanawiając równocześnie rekord życiowy na poziomie 2:10:14. Nie uzyskał jednak kwalifikacji olimpijskiej, która na najbliższe igrzyska została ustalona na bardzo wysokim poziomie 2:08:10.

Prowadząca grupa mężczyzn przekroczyła półmetek w czasie 64:29, czyli dokładnie tak jak było to ustalone. Na niecałe dziesięć kilometrów przed metą Kenijczycy Bernard Muia i Benson Nzioki podkręcili tempo rozrywając czołową stawkę. Kilometry pomiędzy 34, a 36 km pokonali w 2:56, 2:58 i 2:53. Pozwoliło im to na zyskanie znacznej przewagi. Bernard Muia będący partnerem treningowym Samwela Mailu, brązowego medalisty MŚ w półmaratonie, finiszował najskuteczniej. Jego obecność w elicie maratonu była niespodzianką, bo został do niej dołączony dopiero we wtorek poprzedzający maratoński weekend w Monachium. Jego rodak Benson Nzioki był drugi z czasem 2:09:21, a kenijskie podium dopełnił Mica Cheserek z czasem 2:09:26.

Czołówka mężczyzn podczas walki pomyliła trasę. Tuż przed 10 km przegapiła zakręt. Grupa musiała zawrócić i straciła około pół minuty. „Szkoda, że coś takiego miało miejsce, ale niestety w maratonie może się to zdarzyć. Przynajmniej wiem, że jestem lepszy niż w 2022 roku i następnym razem powinienem zejść poniżej 2:10” – powiedział Sebastian Hendel, który rok temu w swoim debiucie w Monachium przebiegł dystans maratoński w 2:10:37.

Kobiety również miały zawirowania na tym odcinku trasy.  Zostały wprowadzone w błąd – przeciwnie do mężczyzn – zbyt wcześnie weszły we wspomniany zakręt. Okazało się, że na mecie zabraknie im 600m do pełnego dystansu. Organizatorzy postanowili jednak naprędce wydłużyć trasę za metą i wpuścili poszkodowane zawodniczki na dwa dodatkowe okrążenia na Stadionie Olimpijskim.

Żeńskie podium należało również w całości do reprezentacji Kenii. Catherine Cherotich objęła prowadzenie po 30km i już go nie oddała wygrywając w 2:31:34. Teclah Chebet była druga w czasie 2:32:13. Trzecią zawodniczką okazała się Flomena Ngurasia, 2:33:17. „Byłam już bardzo zmęczona, ale dzięki kibicom – zwłaszcza na ostatnich dwóch okrążeniach na stadionie, podążałam do mety po triumf” – powiedziała 28-letnia Cherotich.

„Nigdy nie doświadczyłem czegoś takiego, przez 23 lata organizowania tego maratonu. Nie mogę wskazać winnego pomyłki zawodników. Odcinek trasy, na którym skręcili w niewłaściwym kierunku był bardzo skomplikowany ze względu na trwające tam prace drogowe” – powiedział dyrektor maratonu Gernot Weigl, który mimo wszystko był zadowolony z całego wydarzenia: „Mieliśmy ekscytującą walkę, było dużo emocji .” W sumie 21 647 biegaczy z 87 krajów wzięło udział w 37. edycji GENERALI MUNICH MARATHON, licząc sam maraton i biegi towarzyszące. W samym maratonie udział wzięło 5210 biegaczy, co czyni tę imprezę czwartym co do wielkości maratonem w Niemczech.

Wyniki mężczyzn:

1  Bernard Muia KEN 2:09:17

2  Benson Nzioki KEN 2:09:21

3  Mica Cheserek KEN 2:09:26

4  Cosmas Kiplimo KEN 2:10:07

5  Sebastian Hendel GER 2:10:14

6  Amos Birgen KEN 2:11:15

7  Luke Kibet KEN 2:11:41

8  Merhawi Ghebreslasie FRA 2:17:33

Wyniki kobiet:

1  Catherine Cherotich KEN 2:31:34

2  Teclah Chebet KEN 2:32:13

3  Flomena Ngurasia KEN 2:33:17

4  Caroline Chepkwony KEN 2:36:32

5 Beatrice Cheburet KEN 2:46:42

Więcej informacji: https://www.generalimuenchenmarathon.de/

Autor zdjęć: Norbert Wilhelmi

Languages »