previous arrow
next arrow
Slider

RunCzech zmienia kampanię wizerunkową na 2022 rok

RunCzech, organizator prestiżowych wydarzeń biegowych, podjął decyzję o zredukowaniu rozmiarów kampanii reklamowej, poświęconej setnej rocznicy urodzin wspaniałego lekkoatlety, Emila Zatopka. W kampanii wyeksponowano literę Z, która teraz, podczas w wojny na Ukrainie, nabrała negatywnego znaczenia.

– Kilka tygodni temu uruchomiliśmy kampanię w mediach społecznościowych i w prasie. Naszym celem było wsparcie masowego biegania poprzez upamiętnienie 100. rocznicy urodzin Emila Zatopka, a także 70. rocznicy zdobycia przez niego trzech złotych medali olimpijskich – wyjaśnia Carlo Capalbo, prezes RunCzech. – Kampania reklamowa została przygotowana przez najlepszych artystów. Polegała ona na stopniowym odkrywaniu całej wiadomości, przy użyciu niefortunnej litery Z, w połączeniu ze zdjęciami biegowej legendy i wiadomościami typu: „Ten sezon kręci się wokół Z” lub „RunCzech pamięta”. Mimo że to tylko litera alfabetu, która w tym przypadku ma przypomnieć fenomenalnego czeskiego sportowca, nie chcemy być kojarzeni z agresją i nie zamierzamy wywoływać złych emocji – dodaje Capalbo. – To bardzo profesjonalna i czytelna, po prostu świetna kampania, którą eksperci przygotowywali od ostatniego lata. Jednak RunCzech rozumie, że wszystko musi być błyskawicznie dostosowane do teraźniejszości, w związku z nieprzewidzianymi okolicznościami.

RunCzech, który organizuje wiele świetnych wydarzeń, wśród nich Volkswagen Maraton w Pradze i Sportisimo Półmaraton w Pradze, należy również do czeskich i międzynarodowych związków sportowych. Ukraińscy atleci, którzy już się zapisali na jeden z tych biegów, a nie będą mogli wziąć w nim udziału z jakichkolwiek powodów, odzyskają wszystkie pieniądze. – Zawsze byłem przeciwnikiem włączania polityki do sportu, a zwłaszcza do biegania. Obecne okoliczności zmieniają nasze spojrzenie na sprawę i dlatego podejmujemy formę symbolicznego wsparcia poszkodowanych poprzez wiadomość niosącą pokój, jedność i ducha fair play. Zwłaszcza w tych trudnych czasach – mówi Carlo Capalbo, prezes RunCzech.

Languages »