previous arrow
next arrow
Slider

Mattoni Półmaraton w Ołomuńcu zafundował swoim bohaterom idealną aurę. Wygrali Hendel i Verbruggen

Najstarszy regionalny półmaraton w serii firmowanej przez RunCzech odbył się w Ołomuńcu po raz trzynasty. W tym roku ponownie był częścią cyklu EuroHeroes, wspierającego biegaczy z Europy. Największy aplauz spośród naprawdę wspaniałej grupy tworzącej elitę otrzymali zwycięzcy – Sebastian Hendel z Niemiec (1:03:55) i uczestniczka Igrzysk Olimpijskich w Tokio, Belgijka Hanne Verbruggen (1:12:44). Najlepszymi zawodnikami z Czech byli Patrik Vebr (1:08:17), ogółem dziewiąty, oraz druga na mecie Tereza Hrochova (1:13:33).

Łącznie 6600 biegaczy z 25 krajów i 45 narodowości wzięło udział w dm familijnym biegu na milę oraz później w półmaratonie, w historycznym centrum stolicy regionu Hana. Pogoda była niemal perfekcyjna, słońce nie podniosło temperatury powyżej 20 stopni, a wiatr uspokoił się wieczorem.


Hendel wygrał już półmaraton w poprzednim roku w Uściu, a teraz był głównym faworytem. Szybko oderwał się od sześcioosobowej grupy liderów i śpieszył po kolejną czeską wiktorię. „Jestem bardzo usatysfakcjonowany i szczęśliwy. Wracam teraz do treningów po maratonie w Wiedniu, który odbył się kilka tygodni temu, dlatego nie wiedziałem, jak będę się czuł. Ale wszystko wyglądało dobrze od początku. Finisz rozegrał się tylko pomiędzy mną i Dawidem, musiałem się mocno napracować“ – powiedział. „Ołomuniec to bardzo piękne miasto. Lubię je, mimo ciężkiej trasy“.

Drugie miejsce powędrowało do mistrza Szwecji, ale także uczestnika mistrzostw świata i Europy, Davida Nilssona (1:04:07). „Nie potrafiłem utrzymać tempa Sebastiana w końcówce, ale nie jestem zawiedziony“ – powiedział człowiek, który rywalizował niedawno podczas półmaratonu w Pradze, a teraz zamierza przeznaczyć parę dni na zwiedzanie Czech ze swoją sympatią. Trzecią lokatę wywalczył holenderski olimpijczyk, Khalid Choukoud (1:04:27), regularny uczestnik biegów organizowanych przez RunCzech. Dwa tygodnie temu był trzeci na połówce w Czeskich Budziejowicach.

W rywalizacji pań, Hanne Verbruggen z Belgii, która już wypełniła minimum na przyszłoroczne Igrzyska Olimpijskie w Paryżu, potwierdziła swoją pozycję. Viktoriia Kaluzhina (1:13:35) trzymała się jej do około szóstego kilometra, ale finalnie nie wytrzymała ciśnienia ze strony Terezy Hrochovej (1:13:33) na ostatnich metrach, na Rynku Górnym. „Bardzo mocno chorowałam w marcu i to był mój pierwszy półmaraton“ – powiedziała Ukrainka, która teraz mieszka i trenuje w Poznaniu. Podekscytowana była za to Tereza Hrochova – „Wynik przerósł moje oczekiwania. Minął tydzień od mistrzostw świata w biegach górskich, w związku z tym chciałam się przebiec przez to wzgórze, ponieważ za tydzień mam start w Pucharze Europy. Ale sposób, w jaki ukształtowała się rywalizacja, sprawił, że postanowiłam powalczyć z dziewczynami i dopięłam tego. Było ciepło, do tego bruk i krawężniki, ale jestem bardzo szczęśliwa. Wspaniała publiczność pomogła mi pokonać kryzys“ – powiedziała.

Patrik Vebr potwierdził swoją pozycję tegorocznego czeskiego lidera w półmaratonach. Do tej pory wygrał w Pradze i w Karlowych Warach. Nie był zbyt szczęśliwy z powodu uzyskanego czasu, chociaż pokonał Vita Pavlistę, maratońskiego mistrza z Czech.

Tak jak w wielu minionych sezonach, biegowa legenda Ołomuńca, Petra Kaminkova, 42-krotna mistrzyni Czech na różnych dystansach, nie opuściła zawodów. „Znów było bardzo miło, chociać czasy nie są teraz takie, jak bywały“ – oceniła.

NAJLEPSZE WYNIKI BIEGU

Languages »