previous arrow
next arrow
Slider

Koszycki Maraton Pokoju w tym roku 2 października

Najstarszy maraton w Europie otwiera 2022 rok z certyfikatem World Athletics Elite Label i z zamiarem zbudowania swoich kolejnych celów na wybitnych osiągnięciach z poprzedniego sezonu. W roku 2021 Międzynardowy Maraton Pokoju w Koszycach zdobył 9515 punktów, co dało mu 12. miejsce w światowym rankingu.

Wraz z kilkoma biegowymi programami i przedsięwzięciami, które w sezonie łączą się z główną imprezą, czekamy na 2 października 2022 roku, kiedy staniemy na starcie tego tradycyjnego maratonu.

***

Dwa triumfy Reubena Kerio

W gronie zdobywców maratonu można znaleźć grupę biegaczy, która triumfowała w Koszycach częściej niż raz. Najświeższe wspomnienia wiążą się z podwójnym zwycięstwem Reubena Kerio (Kenia), który zwyciężał w Koszycach w 2017 i 2021 roku. Na filmie można porównać, co na przestrzeni tych czterech lat zmieniło się w jego biegu, a także poczuć atmosferę w historycznym centrum Koszyc podczas maratonów:

REUBEN WYGRYWA W KOSZYCACH

***

Biegowa legenda Koszycach

W piątek, 31 grudnia koszycki biegacz, Peter Polak, zamknął kolejny rok swoich rekordowych dokonań.

Peter trenuje nieprzerwanie od 50 lat i 103 dni. W tym czasie Słowak zanotował 387 724 przebiegnięte kilometry. Jeśli weźmiesz do ręki kalkulator i wszystko podzielisz, to zauważysz, że dziennie nasz bohater przebiegł średnio 21,1 km. Niesamowite!

Peter Polak, który w poprzednim roku ukończył swój 45. maraton w Koszycach, może się także pochwalić niebywałą jakością własnych dokonań. Jego maratoński rekord, uzyskany w 1986 roku, wynosi 2:21:36. Peter potrafił także przebiec 100 kilometrów w świetnym czasie 6:39:07. Zawodnik nie kryje swoich celów. Najbliższe z nich to kolejne maratony w Koszycach, włączając w to bieg w 2024 roku, a więc imprezę, która uświetni 100-lecie powstania tego wyjątkowego, sportowego święta.

***

Historie z dziewięciu dekad: co stało się na maratonie w Koszycach 90 lat temu

Trzeci, ale nie ostatni

Najważniejszą imprezą 1932 roku były bez wątpienia Igrzyska Olimpijskie w Los Angeles. Organizatorzy biegu w Koszycach musieli czuć się znakomicie, kiedy usłyszeli, że Argentyńczyk Juan Carlos Zabala, który wygrał na słowackiej ziemi rok wcześniej, poprawiając zresztą w fenomenalny sposób rekord trasy, zdobył za Oceanem złoty medal. W ten sposób uciszono również sceptyków, którzy wątpili w jakość osiąganych w Koszycach rezultatów i pomiarów.

Pod koniec lata 1932 roku grupa powstała wokół Vojtecha Bukovskiego zabrała się do pracy celem przygotowania tak mocnej dziewiątej edycji biegu, jak to tylko możliwe. Sukcesem organizatorów było ściągnięcie Oskara Heksa z Pragi, który na Igrzyskach zajął ósme miejsce. Na starcie pojawili się też Jaroslav Zofka, zwycięzca maratonu w Wiedniu oraz Heinrich Brauch, nowy mistrz Niemiec. Trudno w tej wyliczance pominąć Jozsefa Galambosa, który na trasie udowodnił swoją klasę, będąc najszybszym w gronie 42 startujących. Odniósł zresztą w ten sposób trzecie zwycięstwo w Koszycach. To był trzeci triumf spośród jego czterech wygranych. Kolejny triumf Węgier zanotował w koszyckim maratonie rok później. Do dzisiaj w Koszycach więcej zwycięstw nie odniósł żaden inny maratończyk.

Organizatorzy stopniowo dodawali kolejne elementy do imprezy. Dla przykładu, w 1932 roku nastąpiło całkowite zamknięcie drogi podczas maratonu, ogłoszenie rywalizacji drużynowej i wręczenie nagród w starszych grupach wiekowych. Oczywiście, nie było ich w tamtym czasie zbyt wielu. Lista startowa informowała, że najstarszym zawodnikiem okazał się zaledwie 48-letni mieszkaniec Budapesztu, Antal Lovas. Ocalałe źródła informują także o wielkim zainteresowaniu wydarzeniem ze strony mediów. Radiowe relacje na żywo z biegu znacznie przyspieszyły rozwój słowackich rozgłośni, włączając w to Ukrainę Zakarpacką, będącą częścią przedwojennej Czechosłowacji.

Zwycięzcy Maratonu w Koszycach (2 października 1932 roku):

1. Jozsef Galambos (Węgry) 2:43:14
2. Henrich Brauch (Niemcy) 2:44:15
3. Josef Bena (Czechosłowacja) 2:47:02

Languages »